10 lis 2012

'Byc czy nie byc' - slowa napisane na czesc Pani Apolonii

Madry pan Anglik dawno temu powiedzial owe slowa w znanym sobie jezyku, po czym staly sie one jednymi ze slawniejszych slow w naszej czesci globu. Az tu po jakims czasie zaczely powstawac inne mysli zwiazane z tym powiedzeniem - miec czy byc? I tak oto ow madry Pan wprowadzil w nasze zycie zamet, ze niby jak jedno jest to drugiego byc nie moze. A szkoda bo ludzie uwierzyli. Ja uwierzylam.
Wiara w taki stal niespelnienia jest ogromnym jarzmem i wprawia w bezradnosc. A przeciez wierzymy w cos co jest idealne. Wierzymy w jakies niebo lub nirwane... W cos wierzymy. W cos co jest spelnieniem. W cos co jest dla nas dobre - tak to sobie wyobrazamy. Niesamowite jednak jest to, ze sobie specjalnie nie radzimy ze swiadomoscia, ze to w co wierzymy moze sie naprawde zdarzyc. Skoro sobie z tym nie radzimy, to odraczamy to na potem. Na za kilka lat, na starosc, albo na po smierci. Odraczamy spelnienie.
Dlaczego odraczamy spelnienie?
Dlatego, ze taka jest rzeczywistosc czy ze taka rzeczywistosc stwarzal czlowiek przez setki lat, a my ja  bezrefleksjyjnie przejmujemy? Dlatego, ze tak nauczono nas w naszych domach rodzinnych? Dlatego, ze narodzilismy sie w takiej, a nie innej spolecznosci? Jakie sa tego powody? I czy naprawde, w glebi serca przyznajemy, ze wybieramy owo prawidlo jako nasze, osobiste i chcemy je wyznawac az do smierci?
Czy chcesz zyc z przekonaniem o niemoznosci spelnienia?
Czy chcesz swiadomie zabijac swoj potencjal i marzenia?
Czy chcesz by Twoje zycie ograniczylo sie do niemoznosci i absurdu spolecznego posluszenstwa?
Chcesz byc produktem ubocznym?

Ja wierze, ze mozliwe jest miec i byc. Wierze i wiem to bo widzialam wielokrotnie taki wlasnie stan i czulam sie w nim absolutnie dobrze. Wierze, bo wierze, ze ja, Ty, my wszyscy jestesmy istotami zyjacymi z jakiegos powodu i ze tym powodem jest milosc, piekno i szczescie. Wierze bo gdy patrze na moja coreczke, ktora dzielnie wspina sie z kolanek na stopki by stanac przy sofie - nie zastanawia sie czy moze sie spelnic czy nie tylko zwyczajnie to robi. Wierze, bo gdy na nia patrze i widze kazdego dnia jej kolejne osiagniecia i jak nieslychanie szybko i fascynujaco sie rozwija to zdaje sobie sprawe jak ja - dorosla mama, moge uczyc sie od niej zycia w prawdzie, ze swiat jest miejscem spelnienia. Tego wlasnie uczy mnie moja Meriam.
Wiem, bo kiedy studiuje mozliwosci ludzkiego mozgu, doswiadczam dzialania terapii i sztuki, widze jak sama roztapiam granice, ktore we mnie ktos nieumyslnie umiescil i zylam z nimi przez lata majac wtloczone, ze bogaci sa zli, a biedni dobrzy, a w zyciu by cokolwiek osiagnac trzeba ciezko pracowac. Innej drogi nie ma. Wiem, bo sama doswiadczam co dzieje sie w moim zyciu jesli tylko uda mi sie spojrzec na nie jak na dar przepelniony pragnieniem szczescia i milosci. Wiem, bo patrzac na wlasne zycie widze, ze czlowiek moze stawac sie spelnionym bez znaczenia co o nim mowia inni i co on zyskuje lub traci.

Pamietam pewna kobiete, na imie jej bylo Apolonia. Kobieta ta przezyla wojne, oboz, smierc wlasnego dziecka, ktore bylo jeszcze niemowleciem, a zmarlo poniewaz na niej dokonywano chemicznych eksperymentow gdy byla ciezarna. Kazdego dnia gdy wysluchiwalam jej opowiesci pragnelam na kleczkach dziekowac za wlasne zycie i dary jakimi zostalam obdarowana. Poznajac ja blizej uczylam sie wartosci zycia kazdego dnia, patrzac jak ona ukochala to zycia i blogoslawila je niegdys jako mloda dziewczyna, pragnac zycia mimo tak okrutnej traumy i jak z owym entuzjazmem tworzyla swoje makatki i sweterki na starosc,  dla wnuczat z adoptowanych dzieci, bo sama juz rodzic nie mogla. Pani Apolonia jest jedna z tych osob, ktore zawsze, gdy tylko popadam w przygnebienie przypomina mi o wartosci zycia i bledzie logicznym jaki mi wszczepiono do glowy i serca.

Niech ta historia stanowi dla Ciebie memento zawsze gdy tylko zaczniesz rezygnowac z rozwijania swoich darow, talentow i pragnien w imie wpisanej w Twoj kod kreskowy, niemoznosci, niepoprawnosci czy falszywej skromnosci. Bo od jakosci Twojego zycia zalezy jakos zycia ludzi wokol Ciebie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz