Poczytaj mi mamo. Poczytaj mi tato.

Witajcie,


Dawno, dawno temu…. a właściwie nie aż tak dawno bo półtora roku temu zaczęłam akcję czytania dzieciom. Początki były zupełnie niewinne. Zaprosiłam kilka mam z ich pociechami do domu po to by wspólnie czytać dzieciom polskie książeczki. Okazało się, że istnieje zainteresowanie taką formą spędzania czasu i że niektóre mamy z wielką ochotą uczestniczyły w naszych spotkaniach. A dzieci, jak to dzieci… Jedne czworakowały, inne wkraczały w etap chodzenia, a jeszcze inne, zagłębiały się w tajniki szafek, półek i sprzętów domowego użytku. A my, dzielne mamy, czytałyśmy…

Potem, oczekując na przybycie mojej drugiej pociechy akcja czytelnicza została wstrzymana, ale zostało coś bezcennego, mianowicie nawiązane relacje, będące podstawą do solidnej, międzyludzkiej więzi. Coś absolutnie niezwykłego w świecie, w którym nikt nie wie co wydarzy się jutro… Z tego miejsca chcę podziękować Mamom, które przyjęły moje zaproszenie i przybywały z różnych okolic by wspólnie czytać dzieciom. To Wasza decyzja, by pokazać dzieciom taką możliwość spędzania czasu spowodowała, że pomysł stał się rzeczywistością!

Pewnego dnia okazało się, że ilość dzieci przekracza możliwości lokalowe mieszkania i że jeśli nasze spotkania mają nieprzerwanie być realizowane, potrzeba nam innego miejsca. Ale gdzie czytać? No jak to gdzie…? W bibliotece! I tak po krótkiej wymianie zdań, zapytaniu o możliwość realizacji spotkań czytelniczych dla polskich dzieci rozpoczęła się akcja organizacyjna. Pracownicy biblioteki, bowiem przyjęli inicjatywę z otwartymi ramionami i okazali się pomocni w jej realizacji. I tu szczególne podzięki składam na ręce jednej bibliotekarki, od której wszystko się zaczęło… Bardzo sympatyczna Valerie, na której pomoc mogę liczyć niezmiennie od samego początku.

Tym sposobem, akcja czytania dzieciom w języku polskim została przeniesiona do właściwego miejsca, do biblioteki. I znowu, niewinnie rozpoczęłyśmy czytanie. Początki nie były łatwe, bo klimat domowy jest odmienny od tego, który można spotkać w bibliotece. Mnóstwo książek i półek, wokół których można biegać wcale nie ułatwiały zadania, wręcz przeciwnie, były nie lada wyzwaniem. Dzieci, bowiem, jasno pokazują, kiedy je coś interesuje lub nie. I cóż, na początku utrzymanie ich zainteresowania graniczyło z cudem, jednak po kilku spotkaniach stosowane metody coraz bardziej zaczęły utrzymywać ich koncentrację. Dzieci są wdzięcznymi odbiorcami, pod warunkiem, że treść i forma przekazu są odpowiednie. Czasem tekst jest za trudny lub za długi, czasem wręcz przeciwnie, aktorski odczyt potrafi przekonać do zupełnie nowej lektury. Czasem uczymy się liczyć, innym znowu razem poznajemy części ciała. Bywa różnie. Jedna sesja jest wyjątkowo energetyczna, inna nie trafia do serca odbiorców, jedno jednak jest pewne – czytamy po polsku, rozmawiamy po polsku, tworzymy środowisko polskich rodziców i dzieci. Dzięki tej inicjatywie polskie dzieci i ich rodzice poznają się, spędzają razem czas i mówią w języku ojczystym.

W tym roku pozostały już zaledwie trzy sesje czytelnicze. W planach jest aranżacja kolejnego roku. Myślę, że to dobry czas na podsumowanie tego, co już się odbyło. Jeśli znajdziecie chwilę, spójrzcie, co się dzieje w Waszych bibliotekach, kościołach i innych miejscach, gdzie zbierają się różne grupy społeczne. Z mojej obserwacji, bowiem wynika, że stanowimy silną grupę narodową. Zabiegamy o kultywowanie kultury narodowej i języka kraju, z którego pochodzimy. Być może dzięki nam, nasze dzieci w przyszłości będą biegle władać językiem polskim i rozumieć mentalność społeczności, która mieszka między Wisła i Odrą. Dzięki nam nasze dzieci będą zdolne rozumieć realia życia swoich rówieśników, kuzynów, wujków, cioć i wszystkich, z którymi będą się kontaktować. Myślę, że każdy z nas zasługuje na pochwałę.

Życzę nam wszystkim wspaniałych spotkań w gronie czytelników!

5 komentarzy:

  1. Witajcie,
    pragnę Was poinformować, że rozwój grupy czytających rodziców ma się coraz lepiej co zaowocowało powstaniem oddzielnej strony na FB. Bardzo mnie to cieszy bo widać, że czytanie rośnie w siłę:)
    Zapraszam!
    https://www.facebook.com/poczytajmy.bmouth

    OdpowiedzUsuń
  2. Witajcie,
    inicjatywa czytelnicza sie rozwija. Na drugiej stronie znajdziecie kilka skromnych sów na nasz temat.
    http://issuu.com/magazynpl/docs/magazyn_pl_-_e-issue_51_2013#embed

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamiętacie ten tekst?
    W nim zostały zawarte powody, dla których warto czytać dzieciakom w swoim języku.
    http://www.magazynpl.co.uk/2013/09/czytamy-rodzinnie.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Witajcie,
    od czytania Maluchom się zaczęło, teraz kilka słów na bliźniaczy temat. Rozwój nacjonalno-kulturowy wkraczających w wiek nastoletni dzieci. Może Was zainteresuje.
    Zapraszam:
    http://issuu.com/magazynpl/docs/magazyn_pl_e-issue_54_2014

    OdpowiedzUsuń
  5. Witajcie!
    Mamy pierwsze video!!!!!!
    http://www.youtube.com/watch?v=ur4SmgECSxw&feature=youtu.be

    OdpowiedzUsuń