1 sty 2014

Uwielbiam słuchać jak pada deszcz. Uwielbiam przyglądać się kroplom płynącym na szybie. Każda w swoją stronę. Każda w swoim tempie. Uwielbiam spokój, ciszę i dźwięk.
Zima. Nowy rok się rozpoczął, stary odszedł w niepamięć. Jakże owa symbolika porządkuje ludzkie życie. Lubimy rytuały, czujemy się w nich bezpiecznie. A zima zamiast śniegu znowu przyniosła deszcz...

Jest cicho. Zegar cyka niemal tak samo jak w domu mojej nieżyjącej babci. Dziewczynki śpią. Wymęczone po wspaniałym, noworocznym dniu. A ja siedzę i zaczyna do mnie docierać, że bez snucia noworocznych postanowień przeżyję bardzo ważny rok. Wydarzenia, które mają mieć miejsce prawdopodobnie niezwykle mnie umocnią, pokażą, że życie samo w sobie jest niezwykłą przygodą. A przygoda polega na przeżyciu historii nie zaplanowanych.

Niech więc się stanie, co ma się stać!

Dobrego Roku 2014!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz