Sa takie walki, ktore wygrywam tylko wtedy gdy zaakceptuje ich istnienie. Kto wie - moze wszystkie bym wygrala, ale wciaz nie wszystkie akceptuje...
Sa slowa, ktore moglabym wypowiedziec - uslyszane czy tez nie - pytanie tylko - czy chce je wypowiedziec?
Jest taka samotnosc, ktorej sie lekam i taka, do ktorej tesknie.
A zycie moje jest i jest to niezaprzeczalnym faktem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz